Pewne zasilanie

Zasilanie energią elektryczną to podstawa współczesnego świata. Bez prądu nie może działać przemysł, produkcja ani usługi. Dla branzy IT, z oczywistych powodów, dostępność zasilania ma jeszcze większe znaczenie. Więcej, w przypadku komputerów, nawet chwilowa przerwa w zasilaniu oznaczać może poważne problemy oraz powodować ogromne koszty.

Z tego powodu warto wydać środki na zapewnienie zasilania na odpowiednim poziomie jakościowym.

Wybór odpowiednich urządzeń

Zabezpieczeń dobrać powinniśmy do naszych wymagań oraz posiadanych możliwości. Inwestowanie milionów w system podtrzymania zasilania nie jest oczywiście możliwe dla małej firmy rodzinnej. Wymagania jednak też są mniejsze. W wielu przypadkach nie potrzeba zasilania redundantnego, agregatu i możliwości autonomicznej pracy przez cały dzień roboczy.

Mimo przechodzenia na rozwiązania chmurowe cały czas potrzebne są serwery plików czy bazy danych działające w sieci wewnętrznej. Dla takiej infrastruktury wystarczający okazać się może niedrogi zasilacz UPS stojący pod każdym biurkiem i do tego nieco większe urządzenie zlokalizowane w firmowej serwerowni.

Takie rozwiązanie, w wielu wypadkach, będzie wystarczające do tego aby uchronić nas przed stratami spowodowanymi utratą danych po nieplanowym zamknięciu systemu. Koszt niewielki a spokój jest przecież bezcenny.

Czas podtrzymania i pobierana moc

Do bezpiecznego zakończenia pracy desktopowego systemu Windows spokojnie wystarczy podtrzymania zasilania przez kilka minut. W momencie wystąpienia awarii zasilania sieciowego, komputer PC otrzymuje sygnał z UPS, przez złącze USB lub RS232. Na podstawie tego sygnału rozpoczyna się procedura zamknięcia systemu lub przejścia w stan czuwania. Dla stacji roboczych jest to zwykle bardzo proste do wykonania. Czas operacji od kilku sekund do 2 minut.

Użytkownicy laptopów są w lepszej sytuacji - z założenia komputery te przystosowane są do pracy przez kilka godzin z baterii. W takich systemach zadbać należy jedynie o automatyczne przełączenie w stan uspienia, gdy poziom naładowania baterii spadnie poniżej ustalonego poziomu. Stan naładowania 50% może być sensowną granicą.

Nieco więcej uwagi wymagać mogą sprawić firmowe serwery. Na komputerach przeznaczonych do pracy jako serwer działa więcej usług wrażliwych na zanik zasilania. Są to serwery pików, serwery WWW i najbardziej wrażliwe serwery baz SQL.

Na bezpieczne zatrzymania wszystkich usług działających na firmowym serwerze trzeba przewidzieć więcej czasu. Jednocześnie pobór prądu może być większy a zatem dla takich komputerów powinniśmy pomyśleć o nieco większym banku akumulatorów i być może również mocniejszym zasilaczu UPS.

Maksymalne zapotrzebowanie na moc można sprawdzić na zasilaczu. W praktyce będzie to znacznie więcej niż faktyczny pobór mocy. Działając w ten sposób na pewno mocy nie będzie za mało a zapas mocy często się przydaje. Przykładowo dodanie nowej karty graficznej, wymiana zasilacza, nowe dyski mogą spowodować znaczące zwiększenie zapotrzebowania.

Dodatkowe urządzenia sieciowe

Przy planowaniu zasilania awaryjnego nie można zapomnieć o aktywnych urządzeniach sieciowych, takich jak switche lub routery oraz modemy. W wyniku utraty połączenia sieciowego wysoce prawdopodobne są problemy z dyskami sieciowymi oraz bazami działającym na innych komputerach.

Elementy zapewniające łączność wewnątrz LAN, powinny działać co najmniej na tyle długo aby zapewnić możliwość zamknięcia wszystkich pozostałych systemów oraz stacji roboczych.

Pomiary akumulatorów

Raz uruchomiony system zasilania awaryjnego nie może pozostać bez opieki. Tak jak pozostałe urządzenia działające w naszej firmie, również zasilanie awaryjne, musi być konserwowane I testowane. Dzięki temu unikniemy przykrych niespodzianek i podstawowa funkcja systemu - działanie w razie awarii - zostanie zachowana.

Zasilanie awaryjne powinno być testowane minimum raz w roku. Takie są zazwyczaj wymagania producentów akumulatorów. Dla własnego spokoju czas pomiędzy próbami czasu podtrzymania nie powinien być jednak dłuższy niż 12 miesięcy. Zalecamy nawet częstsze sprawdzanie działania zasilaczy UPS.

Na większych urządzeniach testy obciążeniowe przeprowadzamy z użyciem zewnętrznego obciążenia regulowanego o stałej mocy lub stałym prądzie. Przed wykonaniem testu obciążeniowego poszczególne akumulatory są mierzone: napięcie oraz rezystancja wewnętrzna. Jest to pełen zakres pomiarów jakie można wykonać i daje pełen obraz sytuacji i informację o stanie zużycia akumulatorów.

Tani pomiar akumulatora we własnym zakresie

Do wykonania taniego i szybkiego pomiaru akumulatorów małych zasilaczy UPS wystarczy urządzenie o znanym poborze mocy. Dla małych urządzeń (300-500W wyposażonych w jeden lub dwa akumulatory 7 Ah) obciążeniem może być to lampka z tradycyjną żarówką 100W. Wystarczy zmierzyć czas świecenia żarówki a wynik zanotować. Na tej podstawie widoczne będzie tempo zużywania się baterii.

O wymianie akumulatorów trzeba pomyśleć gdy czas podtrzymania skróci się o 30% w stosunku do czasu zanotowanego na nowych akumulatorach. Ważne jest aby pomiar wykonywany był zawsze w tych samych warunkach: akumulatory naładowane, to samo urządzenie obciążające.

Nie jest to pomiar dokładny, idealny ale biorąc pod uwagę koszty oraz czas przeprowadzenia bardzo efektywny i wielu wypadkach wystarczający.